Słodki smak dzieciństwa

by - 18:17


BUDYŃ MALINOWY Z KONFITURĄ... 20 lat później

Budyń bezkonkurencyjnie pokonywał kisiel i galaretkę. Od zawsze.
Schładzany na parapecie kuchennym, polany sokiem malinowym urastał do rangi artyzmu kulinarnego. Cztery równe porcje.
Wylizywany z garnka (prawie do emalii).
Dzięki Inguś za śliczne foremki i tą podróż sentymentalną :)

You May Also Like

10 komentarze

  1. Coś w tym budyniu z sokiem malinowym jest. Moje dzieci uwielbiają, mój mąż też i ja. Taka błogość dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne zdjęcia i cudowny smak ... dokładnie smak dzieciństwa. Czuję się zmotywowana do nocnego obżarstwa i zaraz pędzę do kuchni zrobić budyń waniliowy z sokiem malinowym, a co :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Olga Smile

    OdpowiedzUsuń
  3. niemożliwie uroczy jest ten "różany" budyń :) u mnie z budyniem zawsze wygrywał kisiel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak tak! budyń zawsze był tym najbardziej pożądanym deserem - galaretka i kisiel to już nie to samo. :]
    Chociaż ja wolałam taki ciepły, trochę rzadszy.
    A teraz to najlepiej po prostu własnej roboty. :]

    OdpowiedzUsuń
  5. dzisiaj na kolaje zaserwowałam sobie budyń ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. budyń ze słodkim sokiem to i mój smak z dawnych lat. pełen pysznych wspomnień. najbardziej lubiłam czekoladowy z jagodami ze słoiczka. albo z sokiem malinowym. cudownie pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja budyniu z sokiem raczej nie jadalam. Zawsze to byla kasza manna na mleku z dodatkiem soku z czarnego bzu :)) Takie male wspomnienie z dziecinstwa :)

    Ksztalt Twojego budyniu jest przeuroczy :) Z dodatkiem malin musi byc przepyszny.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. O! To i mój smak! Ale sama boje się zrobić, żeby nie popsuć wrażenia. Zawsze liczę w tej kwestii na mamę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesmacznie się prezentuje ta budyniowa róża.
    Cudowna.

    OdpowiedzUsuń